Piknik zapowiada się całkiem ciekawie

Dyliżans NR 14/697 o PC&F

Po 35 latach Piknik w Mrągowie nadal pozostaje największą i najbardziej prestiżową imprezą country w Polsce, choć zmieniły się czasy i piknikowi organizatorzy. Narzekanie na Piknik też należy już do tradycji i chociaż powodów zapewne nie brakuje, to myślę, że nawet gdyby nad Czosem wystąpili w duecie Alan Jackson z George'em Straitem, to i tak pytano by dlaczego nie przyjechał Brad Paisley czy Alison Krauss.

Piknik jest zwykle taki, na jaki nas aktualnie stać, czasami, powiedziałbym, nawet na więcej niż nas stać. Popularność muzyki country w naszym kraju jest taka, jaka jest i sam Piknik może co najwyżej utrzymywać status quo.

...

Della Mae to zespół szczególny, bo nie tylko że złożony z samych kobiet, to dodatkowo mający przed sobą ogromne perspektywy.

W pewnym sensie Della Mae weszły w lukę powstałą po wycofanie się w domowe pielesze zespołu Dixie Chicks.
Chicksy, gdyby nie polityczny zawirowania wokół tej ekipy, a i macierzyństwo artystek, mogły również się w Mrągowie pojawić, a to z racji rodzinnych związków z tym miastem. Przypomnę, że matka męża Natalie Maines, aktora Adriana Pasdara, urodziła się w Mrągowie, a jej związki z mieszkającą tu rodziną są nadal bardzo żywe. Della Mae niejako też nadają ton tegorocznej imprezie, która w przeciwieństwie do kilku poprzednich zapowiada się nieco bardziej tradycyjnie i akustycznie.

...

Całość artykułu dostępna  po zamówieniu

Bezpłatnej prenumeraty stagecoach@dylizanse.pl

 

 

Write a comment

Comments: 0